|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Sro 8 Cze 2011, 13:34 Temat postu: świeczniki w kościele? |
|
|
witam. w sobotę bylismy u księdza, zrobiliśmy protokół przedmałżeński i ksiądz powiedział nam jakie są zasday ubioru kościoła. Z naszej strony dajemy tylko kwiaty na ołtarz. Poza tym są nowe krzesła i klęczniki ze skóry i nie każe ich ubierać. powiedział że nie podobają się mu jak para młoda chce ozdabiać kościół jakimiś "szmatami". Zakupił również długie świeczniki które stawia się co drugą ławkę, kościelny zapala świece, a my taką świetlistą alejką idziemy do ołtarza......co sądzicie o pomyśle księdza? myślicie że takie świeczniki to dobry pomysł? Czy upierać się przy swoim i ubrać ławki białymi np. kokardkami, jak to niektórzy robią? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Sro 8 Cze 2011, 14:32 Temat postu: Re: świeczniki w kościele? |
|
|
lidka1986 napisał: | witam. w sobotę bylismy u księdza, zrobiliśmy protokół przedmałżeński i ksiądz powiedział nam jakie są zasday ubioru kościoła. Z naszej strony dajemy tylko kwiaty na ołtarz. Poza tym są nowe krzesła i klęczniki ze skóry i nie każe ich ubierać. powiedział że nie podobają się mu jak para młoda chce ozdabiać kościół jakimiś "szmatami". Zakupił również długie świeczniki które stawia się co drugą ławkę, kościelny zapala świece, a my taką świetlistą alejką idziemy do ołtarza......co sądzicie o pomyśle księdza? myślicie że takie świeczniki to dobry pomysł? Czy upierać się przy swoim i ubrać ławki białymi np. kokardkami, jak to niektórzy robią? |
Skoro traktuje dekorację jako 'szmaty' to raczej nie macie na co liczyć.. Pomysł ze świecznikami wydaje się fajny, ale ja bym miała obawy, żeby ktoś nie zaczął się nagle palić, albo nie przewrócił tego.. Pamiętam co siostrzenica robiła na chrzcie - stały takie długie stojaki na kwiaty _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
serduszkox guru
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 6453
|
Wysłany: Sro 8 Cze 2011, 18:00 Temat postu: |
|
|
Pomysł wydaje się być fajny,jednak nie byłoby fajnie gdyby ktoś nawet niechcąco przewrócił taki świecznik ..
Z drugiej strony zapytaj może księdza dlaczego jest przeciwny własnemu ustrojowi? Może ma jakieś złe doświadczenia z tym związane. Swoją drogą to dziwne,żeby ksiądz ustalał takie 'zasady',może da się go jeszcze jakoś przekonać _________________ Pewności nie ma, ale jest szansa.. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Sro 8 Cze 2011, 18:02 Temat postu: |
|
|
serduszkox napisał: | Pomysł wydaje się być fajny,jednak nie byłoby fajnie gdyby ktoś nawet niechcąco przewrócił taki świecznik ..
Z drugiej strony zapytaj może księdza dlaczego jest przeciwny własnemu ustrojowi? Może ma jakieś złe doświadczenia z tym związane. Swoją drogą to dziwne,żeby ksiądz ustalał takie 'zasady',może da się go jeszcze jakoś przekonać |
We Wrocławiu w jednym kościele ksiądz sobie wybrał dekoratorkę, która ma monopol.. Zawsze coś się za takimi pomysłami kryje. Może córka? Może też załatwia komuś zbyt na świeczki? :d _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
serduszkox guru
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 6453
|
Wysłany: Sro 8 Cze 2011, 18:17 Temat postu: |
|
|
Masakra co sie dzieje w kościołach. Niby miejsce 'święte' a świĘtnie to sie tam kase zbiera
Ewelinka, a co jeśli np kogoś nie stać było na dekoratorkę? Dostawał absolutny zakaz dekorowania kościoła we własnym zakresie,bo to "wbrew regułom" ? _________________ Pewności nie ma, ale jest szansa.. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Sro 8 Cze 2011, 18:24 Temat postu: |
|
|
serduszkox napisał: | Masakra co sie dzieje w kościołach. Niby miejsce 'święte' a świĘtnie to sie tam kase zbiera
Ewelinka, a co jeśli np kogoś nie stać było na dekoratorkę? Dostawał absolutny zakaz dekorowania kościoła we własnym zakresie,bo to "wbrew regułom" ? |
Nie znam szczegółów, widziałam tylko kilka wpisów na innym forum dotyczących tego tematu więc nie odpowiem. Ale nie zdziwiłabym się, gdyby był problem z taką własnoręcznie wykonaną dekoracją.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadow's wife guru
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 10413 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 8 Cze 2011, 20:08 Temat postu: |
|
|
mi się wydaje, że te świeczniki to może nie taki zły pomysł. a może by tak zobaczyć wcześniej na jakimś ślubie, w tym kościele jak to wygląda? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agattt moderator
Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 13577
|
Wysłany: Sro 8 Cze 2011, 23:06 Temat postu: |
|
|
Mnie się pomysł świeczników bardzo podoba Na pewno nadają klimatu Wiszące od ławki do ławki materiały do mnie jakoś nie przemawiają...
A co do obaw, że dzieci wywrócą czy się zapalą - chyba mają rodziców, którzy zdają sobie sprawę, że taka zabawa nie jest bezpieczna... także bez zbędnego czarnowidztwa _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
asik guru
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 6191 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 9 Cze 2011, 8:59 Temat postu: |
|
|
Jeśli to typowe świeczniki kościelne to najprawdopodobniej są wysokie + wysokie świece więc myślę, że o poparzenia nie ma się co bać. Do tego takie świeczniki są ciężkie więc i o wywrócenie trudniej.
Moim zdaniem to fajny pomysł Jeśli są co drugą ławkę to znaczy, że jest ich całkiem sporo i może to być na prawdę fajny widok.
I też polecam przejść się na jakiś inny ślub w którąś sobotę i obadać sprawę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lidka1986 gaduła
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 325 Skąd: Jarocin
|
Wysłany: Czw 9 Cze 2011, 10:50 Temat postu: |
|
|
ksiądz mówił że nie podoba się mu jak firmy dekoratorskie krzątają się po kościele. No i nie podoba się mu jak jest kilka ślubów w ten dzień a każda para chce co innego. A kościół jest dla Boga, a para młoda przysięga przed Bogiem. Dla niego jakieś łuki z kwiatów i szmaty na krzesłach czy ławkach są przesadą. W sobotę mówił że był pierwszy ślub zrealizowany z tymi świecznikami i podobno wg, jego relacji fajnie to wyglądało. Ale macie rację że powinniśmy przejść się zobaczyć jak to wygląda. A z drugiej strony taka świetlista droga do ołtarza to może być coś wspaniałego:)
Jeszcze ksiądz powiedział że ta para która pierwsza miała zrealizowany ten pomysł że świecznikami dodatkowo na początku mszy po przyjściu na swoje miejsca zapaliła świecę- panna młoda swoja , a pan młody swoją. Ale tego to zupełnie nie chcę, mi będą ręce telepać więc się boję, a świecznik stojący obok mnie i myśl że podczas wstawania mogę go zwalić nie jest przyjemna. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|