Jak wybrać fotografa?

[Ariene]

pająk ze zdjęcia wiecznie jak po wylince i bez którejś nogi
żadna z Par, z którymi miałam przyjemność współpracować nie wykazała najmniejszego zainteresowania sesją studyjną, a wręcz przeciwnie, wszyscy nie mogli się doczekać pleneru. Po ślubie i weselu człowiek ma dość ścian i chciałby się poczuć swobodniej podczas zdjęć z pleneru

[Robert Liszka]

[Ariene]

na potwierdzenie słów Roberta dodam tylko, że na forach fotograficznych trafiłam wielokrotnie na pytania posiadaczy takich profesjonalnych sprzętów o to jak ustawić aparat w warunkach kościelnych, jak używać lampy, jaki obiektyw gdzie stosować... jak używać sprzętu, bo właśnie go zakupili, a do tej pory fotografowali robaczki i kwiatki. Tak więc nadal podtrzymuję, że nie sprzęt a człowiek czyni fotografię, sprzęt może mu w tym tylko pomóc, ale sam niczego nie zrobi.

[dorotam]

zaraz mogę zostać pewnie trochę zlinczowana...ale trudno...
wg.mnie dobry fotograf...nie potrzebuje ciągłego zabiegania o klijętów itd.. ciągłego powtarzania wybierz mnie,ja jestem chętny itp..

dobry fotograf... to taki o którego klijęt zabiegać musi. nie neguję Waszej obecności tutaj.. szczególnie że niektóre zdjęcia są naprawdę ładne. niektórzy widzę początkują w tym fachu.
dobrą reklama dobrego fotografa są przedewszystkim opinie o nim,i jego pracy. My wybraliśmy swojego,kierując się opiniami. zdjęcia jego widzieliśmy i ujęły nas pięknem i brakiem zbędnego wydziwiania. współpraca była świetna,wstępne zdjęcia-narzeczeńskie portrety pozwoliły obu stroną otworzyć się na współpracę. a nam jeszcze bardziej przekonać się o profesjonalnym podejściu fotografa. co do zdjęć ślubnych... my nie wiele musieliśmy tłumaczyć,mówić... fotograf sam wyczuł nasze oczekiwania. proponował sam rozwiązania itd. my tylko wyrażaliśmy zgodę. My jesteśmy bardzo zadowoleni i każdemu będę polecała. z radości płakaliśmy oboje na pokazie slajdów.. całość z muzyką tworzyło bowiem niesamowity efekt. a album robi furrorę tutaj
a że Krzysiek nie pracuje w Pl..więc nikt mnie tu nie posądzi o reklamę.. póbka możliwości.. więcej przedstawiane jest indywidualnie jako gotowe prace..co też jest bardzo cenne jak dla mnie. www.stefanskiphotography.com
_________________

[Ariene]

dorota, masz w zupełności rację, dobry fotograf ma już wypracowaną opinię, wieloletnia praca daje takie efekty. Jednak jeszcze kilka lat temu nie było tak zawalonego rynku i łatwiej było o zdobycie zamówienia, nawet tylko na podstawie opinii. Weź pod uwagę, że dobry fotograf się ceni ( i bardzo dobrze ), przez co nie każdego na niego stać. Natomiast wśród tanich, uczących się dopiero fotografów, pobierających zaledwie część wartości usługi trwa totalny wyścig o klienta. Strasznie dużo jest ofert za 600-1200 zł, które nie wiele różnią się od kolejnej za tę samą cenę. Dobremu fotografowi płaci się nie tylko za wykonanie uslugi, ale też za wypracowany styl, a tego nie nabywa się w miesiąc czy rok
Nie generalizuję, ale nawiązuję do większości, a potwierdzenie tych faktów jest wszem dostępne w ogłoszeniach

[dorotam]

doświadczenie też.czasem zdobywa się latami ,czasem w kilka miesięcy. często fotograf jednak"kupuje ludzi" podejściem do pracy.z pasją i sercem..

nie wiem co sądzicie o pracach mojego fotgrafa..chętnie wysłucham.. i powiem jak długo On fotografuje..

a cena... jak ze wszystkim.. najczęściej jakość=cena... nie uogólniam..bo zdarzają się wyjątki.. ale nawet patrząc na końcowe efekty.. mogłam mieć album za parę euro.. bez efektu...i piękną księgę za kilkaset...zapierającą dech.. zależy kto czego oczekuje. dla mnie zdjęcia są bardzo ważne..

rzeczywiście fakty są dostępne w ogłoszeniach
_________________

[Ariene]

[Robert Liszka]

a ja wychodzę z założenia, że dobry fotograf to taki fotograf z którego pracy zadowoleni są młodzi, rodzice, dziadkowie i goście

pamiętajmy, że ze zdjęciami kupujemy fotografa wraz z jego kulturą osobistą.

[Ariene]

udało Ci się wszystkim dogodzić? Żeby to osiągnąć trzeba być geniuszem, cudotwórcą Zawsze znajdzie się ktoś, kto małą głębię ostrości uzna za nieostre zdjęcie, a klimatyczne ziarno w B&W za śmieć a nie zdjęcie. Trzeba się liczyć z faktem, że to młodzi wybierają fotografa i robią to wg swojego gustu, a nie babci czy wujka. No chyba że wynajęciem fotografa zajmuje się teściowa
Starsi częściej preferują zdjęcia czysto reportażowe, wręcz dokument, nie znajdując miejsca dla pokazania piękna w artystyczny sposób. Dla przykładu galerie, które są dla mnie wzorem:
http://www.jeffreyandjuliawoods.com/
http://www.jeffascough.com/
który wujek będzie się takimi zdjęciami zachwycał tak jak młodzi, którzy mają wyrafinowany smak i wiedzą za co zapłacili?

[Przemysław Cioch]

jedyne wyjście to poprosić o miniaturki połowy materiału z 2 ślubów. Jeśli styl pasuje i cena to juz pozostaje się zdać na umiejętności fotografa. W większości przypadków winni są sami Młodzi gdyż nie wiedzą czego oczekują i smakują po trochu każdej oferty. Na początku każda jest słodka ale może zostać gorycz na końcu języka jeśłi fotograf nie godzi sie na pewne ustępstwa.
_________________