ślub cywilny w tym roku czy konkordatowy w przyszłym???????

[..::Nati::..]

Czyli jednak konkordat w przyszłym roku To Gratulacje i powodzenia!! Pochwal nam się wszystkim co załatwiliście
_________________

[asia871]

Na pewno lipiec, pewnie połowa. Na pewno w Gnieźnie. Jestem z Poznania, ale tam się urodziłam i mam sporą część rodziny. Byliśmy dzisiaj obejrzeć hotel i restaurację Atelier, jutro spotykamy się z kierownikiem żeby się jakoś dogadać, bo strasznie mi się tam podoba. robimy wesele na 65 osób, sala jest idealna na tą liczbę i mają 30 pokoi które mnie zachwyciły i które wynajmiemy dla gości teraz tylko kwestia żeby załatwić kościół. chcemy farę w Gnieźnie

[penelope]

U mnie był też dylemat - pisałam o tym w paru wątkach - ale my w końcu bierzemy oddzielnie cywilny i kościelny. Tyle tylko, że my sobie wszystko od a do z finansujemy sami. Będzie skromniej, ale przynajmniej nikt nic nie narzuca (prawie, ale to inna historia).
Teraz bierzemy szybko cywilny - bez żadnej imprezy - za rok kościelny z imprezą. Inaczej niż na moim suwaczku, bo jeszcze nie zmieniłam. Oczywiście wszyscy są zaproszeni na ślub, ale z zaznaczeniem, że to tylko formalność, a zabawa będzie za rok. I już. Ze względu na kredyt właśnie.
_________________

[mariana]

Hej!

A nie myślałaś, żeby teraz wziąć po prostu cywilny ślub tak dla formalności, bez żadnej imprezy, z za rok kościelny i potem wielkie wesele urządzić.
Wiesz mimo wszystko byli byście o rok do przodu z kredytem...

Pozdrawiam!

[straszna_dama]

[mariana]

to gratuluję w takim razie!!

[penelope]

Uwaga, po długim , dłuuuugim czasie - jestem!
Tak, wzięliśmy ślub cywilny w maju, a w czerwcu czeka nas kościelny. Jesteśmy już w naszym wyczekanym mieszkanku i właśnie je urządzamy

Powoli zaczynam się stresować kościelnym - z kasą stoimy cienko, bo przy kredycie, wiadomo, nazbierało się duuuużo wydatków pobocznych. Sama nie wiem, jak będzie teraz z tym kościelnym... nie mamy jeszcze nic, żadnej knajpy (jedną na oku, nową, więc nie ma w niej problemów z terminami), żadnych konkretów. Przepraszam, konkretny jest kościół, ale dokładny termin jest nadal w trakcie negocjacji. Bardzo nam się marzył ślub w piątek, ale ksiądz powiedział stanowcze NIE - a na miejscu zależy mi bardziej niż na terminie.
_________________