.ds

[ruda87]

kwestia finansów..... no właśnie.... a dacie radę finansowo żyć razem w takim wieku? Może być ciężko, skoro Ty chcesz studiować. Piszę tu o wieku nie dlatego, że jestem uprzedzona czy coś (sama jestem młoda - 22), ale wiem z doświadczenia, że to nie jest takie proste szczególnie jak nie macie konkretnego zawodu albo papierka. Musisz się liczyć z tym, że jak weźmiecie ten ślub, a szczególnie wbrew rodzicom, to nie będą dawali Wam ani grosza a życie to nie bajka i studia też kosztują

Poza tym przed taką decyzją warto ochłonąć i być pewnym, że to nie jest robienie komukolwiek na złość czy stricte uciekanie od zaborczych rodziców, tylko czysta miłość


tak czy inaczej powodzenia

[Sadie]

malzenstwo pociaga za soba szereg dlugofalowych zmian. Nie wszystkie da sie przewidziec. W razie poblemow moze sie okazac ze na jakiekolwiek wsparcie ze strony rodzicow nie ma co liczyc. Co wtedy? Zdaj na spokojnie mature, usamodzielnij sie i potem pomysl.
A bardzo mozliwe jest ze ojciec ci po takim slubie w tajemnicy powie "wystarczajaco dorosla bylas do slubu to teraz badz dorosla i utrzymaj siebie i rodzine(ewentualna) sama"
_________________

[forumowiczka81]

Zgadzam się z Sadie, różne mogą być tego konsekwencje, po co słyszeć później "rozczarowałaś nas córeczko" ...........