kłopoty przedślubne

[agbar]

Mój ślub jest tak późno właśnie ze względu na to, że moja siostra brała ślub rok temu. Nasz przełożyliśmy. I dobrze, bo w tym czasie sami zdążyliśmy zaoszczędzić na własne wesele. Ale nie wyobrażam sobie, żebym miała postawić rodziców pod ścianą i oznajmić, że nie mam zamiaru czekać, że mi się należy tyle samo co siostrze, że chcę ślub i wesele "już, zaraz, teraz" i to oni są zobowiązani do opłacenia wszystkich kosztów.
_________________

[ola89]

My płacimy sami za swój ślub i jesteśmy z tego dumni.
Tak samo mój brat z narzeczoną płacą za swój i siostra z mężem również samodzielnie finansowali, więc u nas regułka, że to rodzice powinni płacić nie obowiązuje.
_________________

[Caliope8]

u nas rodzice nie płacą ale chcą chociaż trochę pomóc i teraz jak moja siostra zaczęła coś wspominać to ją moja Mama sama poprosiła, żeby przynajmniej rok odczekać, zresztą u nas w rodzinie nikt na pieniądzach nie śpi a przecież najbliższych też chcemy, zresztą nawet ja na nasze wesele pójdzie mnóstwo pieniędzy i urlop a potem było by kombinowanie, całe szczęście moja siostra jak najbardziej się zgadza z czekaniem i gdyby było odwrotnie ja też nie miała bym problemu, bo w końcu może to nasz dzień ale skoro chcemy żeby w nim uczestniczyli nasi bliscy to powinniśmy się z nimi liczyć
_________________

[margeritta]

MissIndependent napisała:

[panna]

zgadzam sie zapytac rodzicow czy maja cos przeciwko i jak maja to przelozyc albo samamu sfinansowac...bo kto pierwszy ten lepszy jesli moj brat planowalby wesele a ja bym sie potem wcisnela tydzien po nim i rodzice nie mieliby siana to sama bym placila lub zmienila date
_________________