| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
ladysunshine
guru
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 2659
|
 Wysłany: Pon 27 Paź 2008, 13:28 Temat postu: |
 |
|
No, mam taką nadzieję. Tylko tamta miała trochę "ciałka", a ja raczej z tych chudzinek jestem, to nie wiem, czy tak fajnie na mnie będzie wyglądała... Ale jestem dobrej myśli... 
_________________
 |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Szelest
początkujący
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 3
|
| Wysłany: Wto 25 Lis 2008, 18:51 Temat postu: |
|
|
ja też należe do "chudzinek" ale wybrałąm suknie, która znakomicie zakryła kościste ramiona...  nie wiem jak dodać tu zdjęcie ale jest to suknia Kristi z Annais Bridal...
co do wygody to obawiałam się ze coś będzie nie tak, ale w dniu ślubu wszyskto było w jak najlepszym porządku:) życze udanych wyborów
jeśli jest ktoś zainteresowany tą sukienką to prosze pisac - dojrzałąm do rozstania się z nią......[/img] |
|
| Powrót do góry |
|
|
ladysunshine
guru
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 2659
|
| Wysłany: Wto 25 Lis 2008, 19:57 Temat postu: |
|
|
Podaj jakiś link lub zdjęci tej sukni.
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Szelest
początkujący
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 3
|
|
| Powrót do góry |
|
|
agbar
uzależniony
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 743
|
| Wysłany: Wto 25 Lis 2008, 22:34 Temat postu: |
|
|
Ogólnie to mam podobne wrażenie. Z jednym wyjątkiem. Moja sukienka dużo lepiej wygląda na mnie niż na zdjęciu na modelce. Takie zdanie nie wynika bynajmniej z mojego wysokiego mniemania o sobie. Po prostu modelka na zdjęciu przyjęła dziwną, nienaturalną pozycję i sukienka straciła dużo ze swego uroku.
_________________
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
ladysunshine
guru
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 2659
|
| Wysłany: Sro 26 Lis 2008, 10:23 Temat postu: |
|
|
O, widzę, że styl rozważna i romantyczna...
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
*AGNIESZKA*
maniak
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1546
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Czw 27 Lis 2008, 9:55 Temat postu: |
|
|
Także sie tego obawiam, że pójdę do salonu zobacze wypatrzona w necie suknie i czar pryśnie, a jeszcze bardziej jak ją ząłoże na siebie:( Boje się jeszcze tego, że zaczne przymierzać te 10 sukien i .... tak mi głupio będzie przymierzac dalej, bo zaczne rezygnować, wątpic...ale jednak mimo tych negatywnych mysli - i tak się z tego ciesze i nie moge doczekać wyboru:)
_________________
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
agbar
uzależniony
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 743
|
| Wysłany: Czw 27 Lis 2008, 10:04 Temat postu: |
|
|
Dlatego praktycznie w ogóle nie oglądałam sukienek w internecie. Stwierdziłam, że pójdę do salonu i tam wybiorę. Bo co innego zdjęcie a co innego rzeczywistość.
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ladysunshine
guru
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 2659
|
| Wysłany: Czw 27 Lis 2008, 11:24 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie dała rady, tak nie oglądać na necie. Jutro jadę do Rzeszowa na rozmowę w sprawie pracy, to zajrzę do kilku salonów, jak będę miała jeszcze czas i zobaczę, czy mają "moją" Bohemię.
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sylsor
kandydat
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 47
|
| Wysłany: Czw 27 Lis 2008, 12:15 Temat postu: |
|
|
ja ogladam suknie na internecie, kopiuje i wklejam do katalogu na pulpicie"moja suknia" dziewczyny tam jzu jest chyba z 40 zdjec:))) doszlam do wniosku ze musze podowiadywac sie jaki rodzaj sukni pasuje na "duza kobietke" i wyszlo na to ze jak ktos ma szerokie plecy, duze ramiona to najlepiej sie pozakrywac...tylko ze ja niechce wygladac jak stara babcia:(( a wiekszosc sukienek jakie ogladalam to takei worki dla puszystych...wiec chyba jednak najlepszym sposobem bedzie wycieczka po salonach, przymiarki i wtedy ocenienie sytuacji...
_________________
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
